Tajemnicze głazy, ułożone wzdłuż ścieżki rowerowej przy ul. Gliwickiej w kierunku Markowic, stały się obiektem zainteresowań
Michała Kuligi, Radnego Rady Miasta Racibórz.
- Zdaniem wielu raciborzan, którzy bardzo chętnie korzystają ze wspomnianej drogi rowerowej, ułożenie tych kamieni jest nie tylko niefortunne, ale przede wszystkim niebezpieczne dla użytkowników.- oznajmia Michał Kuliga.
Radny złożył w przedmiotowej sprawie interpelację, w której prosi m.in. o przedłożenie przesłanek przemawiających za rozmieszczeniem wspomnianych głazów.
Okazuje się, iż
-ułożenie bloków kamiennych wzdłuż ścieżki rowerowej do Łężczoka nie było przewidziane w pierwotnym projekcie. - informuje
Dariusz Polowy, Prezydent Miasta Racibórz. W kontekście rozważanej ścieżki,
wielokrotnie stwierdzono nieuprawnione przejazdy pojazdów - oznajmia Prezydent, po czym dodaje, iż
ścieżka była też wykorzystywana przez pojazdy wykaszające pobocze i rowy pasa drogowego drogi wojewódzkiej DW 919. Przejazdy te powodowały dewastację ścieżki rowerowej, polegającą na powstawaniu spękań oraz ukruszeń krawędzi nawierzchni.
W trosce o stan techniczny ścieżki rowerowej analizowano różne rozwiązania, tj. możliwość wykonania nasadzeń drzew, krzewów lub żywopłotu, zamontowanie barier lub słupków stalowych oraz ułożenia wzdłuż ścieżki rowerowej bloków kamiennych.
- Po dyskusji i przeanalizowaniu tych wariantów ustalono, że najlepszym, najtańszym i najbardziej skutecznym rozwiązaniem będzie zastosowanie głazów kamiennych w odległości około 1,0 m od krawędzi ścieżki, tj. poza skrajnią trasy rowerowej. - oświadczył Dariusz Polowy.
- Takie rozwiązanie było już wcześniej zastosowane przy przebudowie ulicy Szczecińskiej, czy na bulwarach nadodrzańskich i nie wzbudzało kontrowersji. - akcentuje Prezydent.
Koszt wykonania zabezpieczenia w postaci bloków kamiennych, uniemożliwiającego wjazd pojazdów rolniczych na ścieżkę rowerową do Łężczoka wyniesie 7.747,00 złotych brutto. Umowny termin zakończenia zadania upływa w dniu 30 września 2019 r.