Policyjny pościg zakończony zatrzymaniem 35-letniego pijanego kierowcy. Policjanci raciborskiej drogówki podjęli pościg za kierowcą Alfa Romeo, który nie zatrzymał się do kontroli. Po kilku kilometrach ucieczki sprawca był już w rękach mundurowych. Kierującym okazał się 35-letni mieszkaniec Raciborza, który był pijany oraz miał cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Za popełnione przestępstwa 35-latek odpowie przed sądem.
W niedzielę 11 września około godziny 07:55 policjanci raciborskiej drogówki zauważyli na ulicy Opawskiej w Raciborzu samochód marki Alfa Romeo, który postanowili zatrzymać do kontroli drogowej. Mundurowi włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe oraz zawrócili, udając się za samochodem. Kierujący nie zareagował na sygnały nakazujące zatrzymanie pojazdu i gwałtownie przyspieszył. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za kierowcą. Po kilku kilometrach ucieczka zakończyła się na ulicy Ocickiej, gdzie pojazd został zablokowany przez policyjny radiowóz z prewencji.
Nieodpowiedzialny kierowca zatrzymany przez raciborskich policjantów to 35-letni mieszkaniec Raciborza. Tu wyjaśniła się też przyczyna jego ucieczki tj. mężczyzna był pijany. Po przebadaniu okazało się, że ma prawie 1,50 promila alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu go w policyjnych systemach informacyjnych okazało się, że ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Teraz o dalszym losie nieodpowiedzialnego kierowcy zadecyduje sąd.
Przypominamy ! Od 1 czerwca 2017 roku niezatrzymanie się do kontroli stało się przestępstwem. Kierowca uciekający przed Policją musi liczyć się teraz z karą od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. Na osoby łamiące nowe przepisy sądy będą też nakładać bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat. Do tej pory, niezatrzymanie się do policyjnej kontroli było wykroczeniem, za które groziła kara grzywny do 5 tys. złotych lub aresztu do 30 dni.