"To, że Polska otwiera się dziś tak bardzo szeroko na pomoc tym wszystkim, którzy jej potrzebują jest dowodem na to, że Polacy mają wielkie serce i są ludźmi, którzy rozumieją potrzeby innych i są zawsze gotowi nieść pomoc wtedy, gdy inni jej potrzebują" – powiedziała premier Beata Szydło, która była gościem przedsięwzięcia „Polska dla świata. Solidarni z ofiarami wojny” organizowanego przez Caritas Polska oraz Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie w Kopalni Soli „Wieliczka”.
"Dziś miliony ludzi na świecie na taką pomoc czekają. Naszym obowiązkiem, obowiązkiem tych, którzy żyją w bezpiecznych miejscach na świecie jest pomagać im z całego serca. Polski rząd jest zaszczycony, że może włączyć się w akcję, która ma pomóc tym, którzy tej pomocy potrzebują i wesprzeć Caritas Polska i Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie prowadzone przez ks. prof. dr hab. Waldemara Cisło" – zaznaczyła szefowa rządu.
Premier dodała, że inicjatywy realizowane na całym świecie przez te organizacje są najlepszym dowodem na to, że każda przekazana złotówka obraca się w najcenniejsze wartości: miłość i pomoc drugiemu człowiekowi.
"Jesteśmy gotowi na to, by zwiększać tę pomoc. Już dużo zostało zrobione: przekazujemy na pomoc duże środki finansowe, uczestniczymy we wspólnych inicjatywach międzynarodowych organizowanych na rzec pomocy potrzebującym i również sami ją organizujemy" – oświadczyła.
Przypomniała, że koncert odbywa się w miejscu szczególnym, gdyż niedaleko Kopalni Soli „Wieliczka” w ubiegłym roku Polacy i miliony wiernych z całego świata uczestniczyli w Światowych Dniach Młodzieży.
"Wówczas miliony młodych ludzi przyjechały do Polski, do ojczyzny św. Jana Pawła II, który zainicjował spotkania młodych ludzi po to, by wzajemnie się poznawali, by szukali zrozumienia, by sprawiali, żeby świat stawał się lepszy. Bo wówczas nie będzie wojen i przemocy i nie będzie zła, które w tak wielu miejscach na świecie prowadzi do tego, że ludzie potrzebują pomocy innych" – mówiła szefowa rządu.
Premier zaapelowała do wszystkich o pamięć o drugim człowieku. Podkreśliła, że jest ona największą wartością.
/fot.arch.redakcji/