Szanowny Panie Marszałku Sejmu,
Szanowny Panie Marszałku Senatu,
Szanowni Panowie Wicemarszałkowie,
Szanowna Pani Premier,
Szanowny Panie Premierze,
Szanowny Panie Prezesie,
Szanowni Państwo Ministrowie, Wicepremierzy,
Wszyscy Wielce Szanowni Przybyli Goście!
Specyficzny moment w polityce, w której wszyscy jesteśmy i w której wszyscy pracujemy dla dobra Rzeczypospolitej ile sił.
Pani Premier, bardzo dziękuję, za wszystkie momenty dobrej współpracy przez te ponad dwa lata. Bardzo dziękuję za wiele serdeczności, bardzo dziękuję przede wszystkim za wiele wysiłku dla Rzeczypospolitej. Bo tylko ktoś, kto oglądał Pani pracę z bliska i Pani służbę dla Polski, wie, jak bardzo była ona trudna, jak wiele wymagała wysiłku ‒ i psychicznego, i fizycznego ‒ jak wielkim stresom była Pani poddawana, podejmując różne trudne decyzje, jak niezwykle odpowiedzialne były to decyzje.
Ale chociaż ten moment nie jest miły ani dla Pani Premier, ani dla mnie jako Prezydenta, a także i człowieka, który z Panią Premier jest emocjonalnie związany, chcę mimo wszystko – bo ten moment nie jest łatwy – bardzo mocno powiedzieć, że nie tylko Pani Premier dziękuję, ale także gratuluję. Bo to były ponad dwa lata służby i patrząc, że Polska miała do tej pory od 1989 roku 16 premierów, to tylko trzech z nich urzędowało dłużej niż Pani Premier. Ale myślę, że chyba żaden z nich nie może się szczycić tak trudnymi, a jednocześnie z sukcesem przeprowadzonymi reformami prospołecznymi, jakie przeprowadziła Pani Premier wraz ze swoim rządem.
Myślę przede wszystkim o programie 500+, w ogóle pierwszym takim programie. Myślę o podwyższeniu płacy minimalnej – więcej, niż domagały się tego związki zawodowe. O stawce godzinowej. O zobowiązaniu, które zrealizowałem z jednej strony ja, jako Prezydent, składając projekt ustawy, ale z drugiej strony – gdyby nie Pani Premier i rząd, to ta realizacja byłaby przecież niemożliwa, a mianowicie: obniżenie wieku emerytalnego, które obiecywaliśmy. I wiele, wiele innych dobrych elementów. Program modernizacji policji, który jest w tej chwili prowadzony. Bardzo wiele zmian, które przyczyniają się do sprawniejszego funkcjonowania polskiego państwa. Ale także i w efekcie do podniesienia jakości życia.
I chcę powiedzieć jedno, chociaż jest ten smutny moment, w którym następuje zmiana i ktoś odchodzi z zajmowanego stanowiska: to była, Pani Premier, dobra służba. Wiem, że to był wielki wysiłek, ogromny. Ale może Pani Premier spojrzeć z satysfakcją na te dwa lata i jestem pewien, że w annałach historii Rzeczypospolitej będzie Pani zapisana wielkimi literami, z niezwykle pozytywnym wizerunkiem.
Była Pani też trzecią w tej historii od 1989 roku kobietą premierem. Ale dwie poprzednie urzędowały zdecydowanie krócej niż Pani. Pani premier Suchocka urzędowała 15 miesięcy, pani premier Kopacz – 14 miesięcy. Pani urzędowała ponad dwa lata. Chcę tego serdecznie pogratulować i jeszcze raz podziękować w imieniu Rzeczypospolitej. W polityce zmiany są zrozumiałe, one następują. Nie wszystko, co było zaplanowane, udało się też zrealizować.
Dzisiaj misję prowadzenia rządu Zjednoczonej Prawicy będzie kontynuował pan premier Mateusz Morawiecki. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie, otrzymawszy dzisiaj to desygnowanie, przedstawi skład Rady Ministrów i może w przyszłym tygodniu będzie możliwość przedstawienia programu Pana Premiera w formie exposé w Sejmie.
Panie Premierze, liczę na dobrą współpracę. Mam nadzieję, że będzie ona przynajmniej tak dobra, jak była z Panią Premier. Bardzo bym chciał, aby współpraca pomiędzy Prezydentem a Premierem i ministrami dobrze się układała. Powiem to też zapewne do przyszłych Państwa Ministrów, gdy Rada Ministrów będzie przedstawiona. Natomiast Panu Premierowi powiem tak: misja bardzo trudna, niezwykle odpowiedzialna, ale jestem przekonany, że Pan jej podoła.
W programie, który przedstawialiśmy razem w czasie dwóch kampanii wyborczych – prezydenckiej i parlamentarnej – w 2015 roku, został jeszcze cały szereg bardzo trudnych elementów do zrealizowania. Nie mam wątpliwości, że będzie Pan umiał dbać o finanse państwa, bo przez ostatnie ponad dwa lata umiał to Pan jako wicepremier pokazać. Zdobył Pan też potrzebne doświadczenie. Jestem przekonany że ta misja będzie dobrze realizowana.
Jest Pan moim premierem i będę nie tylko za Pana trzymał kciuki, ale chcę powiedzieć, że jestem w każdym momencie otwarty na współpracę. I mam nadzieję – tak jak rozmawialiśmy wcześniej – że będziemy rzeczywiście współpracować, że to będzie prawdziwe współdziałanie w najlepszym tego słowa znaczeniu w sensie konstytucyjnym, jakie tylko można wypracować pomiędzy głową państwa a szefem rządu. Na to niezwykle liczę i z góry proszę też o wsparcie i wyrozumiałość w moich kontaktach z ministrami, zwłaszcza tymi, z którymi w sensie merytorycznym, kompetencyjnym jako Prezydent mam najwięcej do czynienia. Bo taka właśnie współpraca z czynnym udziałem Premiera jest w moim przekonaniu – także po moim ponaddwuletnim doświadczeniu – najbardziej owocna i przynosi najwięcej korzyści.
Szanowni Państwo, bardzo serdecznie dziękuję, proszę o dalsze sprawowanie obowiązków dla dobra Rzeczypospolitej. Jestem przekonany, że każdy z Państwa będzie nadal działał najlepiej, jak potrafi. Jestem Państwu ogromnie wdzięczny za te ponad dwa lata pracy. I chcę powtórzyć jeszcze raz: byli Państwo rządem, który był jednym z najdłuższych rządów w historii Rzeczypospolitej po 1989 roku.
Dziękuję bardzo.
/fot.arch.redakcji/