Dla mnie jako Prezydenta RP, a zarazem najwyższego Zwierzchnika Sił Zbrojnych RP to bardzo ważny i radosny moment - powiedział Andrzej Duda po podpisaniu w poniedziałek nowelizacji ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych zwiększającej stopniowo wydatki na obronność do co najmniej 2,5 proc. PKB.
- Chcemy mieć silną i sprawną polską armię, taką, która w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia dla Rzeczypospolitej będzie mogła adekwatnie zareagować i będzie w stanie bronić polskich granic i bezpieczeństwa obywateli – podkreślił prezydent.
Prezydent przypomniał swoje spotkanie z premier i ministrami w Belwederze przed Szczytem NATO w 2016 roku, podczas którego jednoznacznie podkreślano konieczność zwiększenia budżetu na obronność, ale zarazem potrzebę bardzo dobrych uregulowań prawnych, aby sprawnie realizować zobowiązanie sojusznicze.
Andrzej Duda zaznaczył, że wprowadzona w nowelizacji zmiana dotyczy odniesienia limitu wydatków na finansowanie potrzeb obronnych w oparciu o wartość PKB określoną w projekcie budżetu państwa na dany rok, a nie jak dotychczas w oparciu o PKB z roku poprzedniego.
- Potrzeby są wielkie, realizujemy cały szereg programów, które mają rozwinąć i zmodernizować polską armię, a także zwiększyć bezpieczeństwo polskich żołnierzy - podkreślił prezydent.
Dodał, że celem jest także zwiększenie liczebności polskiej armii. - Ustawa zakłada, że zwiększy się ona do 200 tysięcy, przy czym etaty żołnierzy zawodowych, stanowiska służbowe, to będzie co najwyżej 150 tys. po to, aby stworzyć jeszcze możliwości rozwojowe, budżetowe także dla nowego rodzaju wojsk, także dla Obrony Terytorialnej - zapowiedział Andrzej Duda.
Prezydent wyraził przekonanie, że w razie niebezpieczeństwa Sojusz Północnoatlantycki będzie realizował artykuł 5. traktatu waszyngtońskiego, ale zaznaczył, że jednocześnie musimy mieć jak najsilniejszą, jak najsprawniejszą armię.
Andrzej Duda wyraził wdzięczność, że ustawa została przyjęta w parlamencie prawie jednogłośnie, ponad podziałami politycznymi. - Wszyscy rozumieją, że dla dobra Polski i dla bezpieczeństwa Polaków to rozwiązanie jest konieczne - podkreślił.
- Ogromnie się cieszę z tego, że jest to ważny element realizacji naszego programu budowy bezpiecznej i silnej Polski - dodał Andrzej Duda. (MK)
Założenia ustawy:
Pierwszą zmianą jest wprowadzenie zapisów gwarantujących znaczące podniesienie wydatków na obronność do poziomu 2,5 proc. PKB w roku 2030 oraz latach kolejnych. Nakłady zwiększane będą stopniowo. W latach 2018-2019 wskaźnik nakładów na obronność wyniesie 2 proc. PKB, natomiast wydatki na armię realnie wzrosną dzięki zmianie sposobu ich wyliczania - nie jak dotychczas w oparciu o PKB roku poprzedniego, a PKB roku bieżącego, stanowiącego większą kwotę w warunkach stałego wzrostu gospodarczego. Sam wskaźnik będzie zwiększany do poziomu 2,1 proc PKB w roku 2020; 2,2 proc. PKB w latach 2021-2023; 2,3 proc. PKB w latach 2024-2025; 2,4 proc. PKB w latach 2026-2029 oraz co najmniej 2,5 proc. w roku 2030.
Kolejną zmianą jest zwiększenie liczebności stanowisk etatowych żołnierzy z obecnych 150 tys. do wysokości 200 tys., z czego nie więcej niż 150 tys. stanowisk przeznaczonych zostanie dla żołnierzy zawodowych. Zmiana ta jest związana m.in. z formowaniem Wojsk Obrony Terytorialnej.
Nowelizacja ustawy pozwoli także na zwiększenie maksymalnej kwoty wysokości zaliczek (z 25 proc. do 33 proc. wartości zamówienia), udzielanych przy zamówieniach uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Zapis ten ma pozytywnie wpłynąć na tempo osiągania zdolności operacyjnych przez Siły Zbrojne, dzięki możliwości zaangażowania przez przedsiębiorców sektora zbrojeniowego większej ilości środków finansowych, ale i utrzymania płynności finansowej podmiotów realizujących zamówienia.
/fot.arch.redakcji/