Czy samorząd jest wystarczająco samodzielny, czy też, jak twierdzą niektórzy, jest aż nazbyt samodzielny? – to jedna z kwestii, którą poruszył prezydent Andrzej Duda podczas konferencji „Wspólnie o Konstytucji, wspólnie o samorządzie”.
- Mówi się, że nasze przemiany związane z utworzeniem samorządu terytorialnego, z jego kształtowaniem się, należą do wzorcowych – przyznał prezydent. Zwrócił jednak uwagę na szereg pytań dotyczących funkcjonowania struktur władz lokalnych. Wśród kwestii wymagających według niego doprecyzowania i odpowiedzi są m.in. dotyczące tego czy wystarczy zapisanie w konstytucji jedynie gminy jako podstawowego szczebla samorządu, czy należałoby zapisać w niej także rolę powiatu i województwa, a także czy dostatecznie zagwarantowana jest samodzielność samorządu terytorialnego. - Czy samorząd jest wystarczająco samodzielny, czy też jak twierdzą niektórzy, jest aż nazbyt samodzielny? - pytał prezydent.
Zastanawiał się także głośno m.in. nad tym, jak powinien być sprawowany nadzór nad samorządami czy co zrobić, aby rozwój w regionach był realizowany w sposób proporcjonalny i zrównoważony.
Wskazywał, że „istota samorządności polega na tym, aby to mieszkańcy, w jak największym stopniu, byli włączeni w funkcjonowanie samorządu terytorialnego". Przyznał jednocześnie, że niezwykle ważnym elementem struktur lokalnych jest budowanie społeczeństwa obywatelskiego, które niestety w Polsce jest nadal zbyt słabo rozwinięte.
Nawiązując do nowelizacji ustawy o Regionalnych Izbach Obrachunkowych, którą zawetował w lipcu, zaznaczył, że miał poważne zastrzeżenia tylko do niektórych propozycji. - Weto prezydenckie obejmuje zawsze całą ustawę, nie można wskazać poszczególnych przepisów – przypomniał, przyznając, że czasem nie tego jest to w jego opinii najlepsze rozwiązanie.
Oświadczył, że referendum ws. nowej konstytucji jest konieczne i jest dla niego ważne, żeby to Polacy wskazali, jaka jest ich wizja państwa. Przypomniał, że obecnie obowiązująca ustawa zasadnicza ma swoje "braki i mankamenty", m.in. nie uwzględnia członkostwa Polski w UE i NATO.
- Zakładam, że jeżeli przeprowadzilibyśmy znaczącą czy to reformę konstytucyjną, czy wprowadzili nową konstytucję, to będzie to znów konstytucja na 25, czy 30 lat - mówił prezydent. Zaznaczył jednocześnie, że nowe regulacje nie byłyby wprowadzone w ciągu następnych dwóch, czy trzech lat.
Konferencja „Wspólnie o Konstytucji, wspólnie o samorządzie” została zorganizowana w ramach kampanii społeczno-informacyjnej przed referendum dotyczącym nowej ustawy zasadniczej.
(KP)
/fot.arch.redakcji/